sobota, 29 lipca 2023

 Dokąd zmierza ludzkość 26

Wiedzę posiada się tylko poprzez dzielenie się nią; chroniona jest ona przez mądrość i uspołeczniana przez miłość.

Prawo jest niezmiennym oddziaływaniem nieskończonego, doskonałego i boskiego umysłu.

            Prawo tak jak religia wyrosło ze względu na potrzeby ludzkie i przez wieki trudno było oddzielić jedno od drugiego, jeszcze zanim Adam i Ewa przybyli na ziemię, by wdrożyć prawo Boże, był już tu Książę Planetarny. Cywilizacja na ziemi jest starsza, niż podaje ST. i starsza od ustaleń naukowców, dlatego Książę Planetarny przybył na ziemię, by ucywilizować gatunek ludzki, który już na tyle miał świadomość, że człowiek jest stworzony przez Boga, ale brak coraz doskonalszych przesłanek powodował degeneracje rodzaju ludzkiego i zanik wiary. Życie ludzkie wykuwane jest pomiędzy kowadłem konieczności, a młotem potrzeb, więc człowiek z potrzeby serca poszukiwał innego rodzaju rozwiązań, jak widział, że u sąsiada zboże lepiej rodzi niż u niego. Wymyślał więc niestworzone opowieści i tworzył prymitywne modlitwy, do nieznanego Boga by u niego też tak rosło, nieświadomy prymitywny człowiek był graczem; widział, że jedni mają bez pracy, a inni pomimo ciężkiej pracy nic nie mają albo ledwie tyle, by wystarczyło na przetrwanie. Obiecywał więc Bogu zapłatę, budował ołtarze, na których składał ofiary ze zwierząt, niewolników, nadwyżek plonów, czy młodych cnotliwych kobiet, nie potrafił sobie jednak uświadomić, że te ofiary i tak nie zmieniają woli Boga, tylko zmienia się jego mentalność, że teraz już będzie lepiej. Tradycję, którą wypracował wieki temu, chociaż nie przynosiła wymiernych efektów materialnych, to bogaciła tych ludzi, którzy zajmowali się obrządkiem, pilnowali ogniska, ubierali się w złote albo tak jak dziś czarne szaty, by podkreślić łączność z Bogiem, dając gwarancję przejścia z jednego materialnego życia do drugiego tego duchowego.

Przyjście Księcia planetarnego, które miało wszystko polepszyć, jeszcze bardziej pogorszyło sytuację, gdy ten zbuntował się przeciwko Bogu i oświadczył, że Bóg to wymysł, on przejmuje teraz władzę i wszyscy mają podlegać tylko jemu (znamy to z poglądów lewicowych). Tym sposobem ewolucja najpierw się zatrzymała, by powrócić do stanu pierwotnego prymitywizmu, świat pogrążył się w chaosie, plemiona zaczęły się wyniszczać, a te bardziej rozwinięte kojarzyć się z podrzędnymi. Dzieło Szatana, bo to on był twórcą tego stanu rzeczy, spowodowało reakcję i na ziemię przybyli Adam i Ewa, by zaprowadzić boski porządek, który jak pamiętamy, też się nie powiódł, gdyż przebiegły Szatan doprowadził po raz drugi do upadku planu bożego. Planu, którego Bóg jest twórcą, nie można zmienić, ale można go opóźnić, dlatego dziś pomimo wielu misji niebiańskich istot, by naprawić, to co zostało zepsute, ziemianie w dalszym ciągu są opóźnieni intelektualnie, co widać po krajach wschodniej Europy. Głupi nie lubi mądrego i za wszelką cenę chce go zniszczyć, dlatego wojny będą trwały dopóty, dopóki mądry nie zrozumie, że głupiemu nie daje się broni i nie wywyższa się głupoty ponad jego zdolności intelektualne. Czasy prehistoryczne zostawiły nam nieliczne tylko pamiątki, ale ukazują jak wraz z człowiekiem, ewoluowało prawo i religia, albo religia i prawo, gdyż prawo powstało w wyniku rozwoju drugiego poprzez pierwsze. Prymitywny człowiek nie wiele potrzebował, to i prawo przez niego stosowane było na miarę jego potrzeb i możliwości wykonawczych, gdyż jedno pociągało drugie i wykonywane było natychmiast.

Tak więc należałoby się zastanowić co było pierwsze prawo Hammurabiego, czy Mojżeszowe, tu religia się kłóci z prawem, bo chce zaprzeczyć prawdzie, że prawo Hammurabiego powstało wcześniej, niż Mojżesz otrzymał tablice od Boga. Religia neguje więc, że już istniało prawo, bo przecież  Adam i Ewa byli pierwszymi rodzicami gatunku ludzkiego, co jak widać, jest nieprawdą, dlaczego, bo prawo Hammurabiego powstało w 1750 p.n.e., a Tablice z przykazaniami Mojżesz otrzymał w 1280 p.n.e. Można wywnioskować, że Mojżesz sam opracował przykazania na górze Synaj na podstawie Kodeksu Hammurabiego, upraszczając go i eliminując np. prawo Talionu, które mówiło „oko za oko”, „ząb za ząb”. Prawo Hammurabiego jest jednym z najstarszych zapisanych zbiorów prawnych, a Hammurabi był królem Babilonii, który rządził około 1792 – 1750 p.n.e. Jego kodeks prawny znany jest jako „Kodeks Hammurabiego”  zawierał 282 praw, zapisanych na glinianych tabliczkach. Ten zbiór praw regulował różne aspekty życia społecznego, handlu i sprawiedliwości. Z kolei prawo Mojżeszowe, znane również jako Dekalog lub Dziesięć Przykazań pojawiło się później w historii. Prawo Mojżeszowe zostało przypisane Mojżeszowi, postaci biblijnej i jest zawarte w Starym Testamencie w księgach; Księga Wyjścia i Księga Kapłańska. Dziesięć przykazań stanowi zbiór zasad moralnych i etycznych, które miały ogromne znaczenie dla judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Prawo Hammurabiego znamy jako pierwsze prawo, które pojawiło się przed Prawem Mojżeszowym, ale nie ma do dzisiaj pewności, czy przed Prawem Hammurabiego, nie było wcześniej innych praw, które zaginęły w mrokach przeszłości: praw Księcia Planetarnego czy praw Adama i Ewy. Może gdzieś spoczywają zakurzone na półkach magazynowych muzeów i czekają aż jakichś AL., Bard czy inna sztuczna inteligencja potrafi je odczytać i ukazać przeszłość od początku istnienia cywilizacji na ziemi.

Milion lat temu na drodze ewolucji wyłoniła się pierwsza para ludzka, której świadomość gwarantowała rozwój na tyle doskonały, żeby nie cofać się i kojarzyć z podrzędnymi gatunkami swoich krewniaków. Para ta opuściła swoje plemię ciepłych leniwych stref, gdzie zamieszkiwali na drzewach i wyruszyli na północny zachód, by już nigdy nie powrócić w rodzinne strony. Zimne strefy wymusiły zmianę świadomości, od tamtej pory wynaleziono ogień, ubranie, narzędzia i wiele innych rzeczy, ze względu na zmienny klimat i trudne warunki atmosferyczne, zamieszkano w grotach, nawisach skalnych i zaczęto budować domy na palach. Dobre warunki ekonomiczne spowodowały nadmierny przyrost ludności, przez co dochodziło do awantur, bijatyk, kradzieży i morderstw, potrzebne było prawo, by temu przeciwdziałać i tak te prymitywne plemiona 900 tys., lat temu p.n.e. tworzyły podwaliny pod pierwsze prawo, którego rozwój nastąpił z chwilą przybycia Księcia Planetarnego. On to stworzył pierwsze szkoły, upowszechnił rolnictwo, nauczył jak z udomowionych zwierząt  czerpać mleko, robić sery i masła, budować domy dbać o higienę i by zabezpieczyć się przed najazdem plemion barbarzyńskich, budować mury obronne swoich plemiennych wiosek. Książę Planetarny przybył na ziemię 500 tys. lat p.n.e., ale znudzony niewielkim postępem cywilizacyjnym zbuntował się przeciwko Bogu i doprowadził do buntu, tu cały czas obserwujemy, jak istoty niebiańskie też próbują ingerować w prawo boskie, łamiąc swoje zobowiązania. Czyli człowiek, mając wzorce bezpośrednio przekazane nam z Raju, duplikuje je, nie mogąc poradzić sobie ze zrozumieniem idei wyższych, dąży do tego, by iść na skróty, a wiadomo, że jak ktoś drogę skraca, to do domu na noc nie wraca. Wróciliśmy do początku, co było pierwsze religia czy prawo, czy religia wymusiła na nas dostosowywanie się do prawa, czy prawo pokazało nam, że istnieje oprócz wymiaru materialnego człowieka jego wymiar duchowy, którego dzisiaj nazywamy religią.

Marek Goślicki.                                                        Szczecin 29.07.2023 r.


sobota, 22 lipca 2023

 Dokąd zmierza ludzkość 25

Wielkość nie polega tak bardzo na posiadaniu siły, jak na mądrym i boskim używaniu tej siły.

Moralna istota, wybierając prawość, jest także inteligentna.

            Prasa jak mantrę powtarza te same błędy, politycy UE nie potrafią nic zrobić bez putinowskiej Rosji, w Polsce skretyniała lewica najpierw na usługach Moskwy dziś Brukseli i Berlina nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jedynie PiS po rozpoznaniu sytuacji zrozumiał, że nie potrzebna nam UE, która dba o interesy Berlina i Paryża, niepotrzebna nam Moskwa, świat jest tak wielki, że można obejść się bez lewicowych półgłówków. Zacieśnia współpracę z państwami Trójnorza i jak pokazują zakupy dla armii, oparł się o Koreę Południową i USA, słuszna droga, bo dostajemy najwyższą technologię i rozwijamy nasz przemysł. Dzisiejsze wyniki gospodarcze Polski pokazują, że mit, iż Polska jest słabym nic nieznaczącym krajem, upadł do tego stopnia, że przywódcy innych krajów zastanawiają się, jak do tego doszło i co zrobić, by nie dać się przegonić w wyścigu zapewnienia swoim obywatelom dobrobytu. Otóż zdegenerowana lewico; polska, czy niemiecka, rosyjska, czy brukselska, tkwicie w zaklętym kręgu, który nazywa się nienawiść do Polski, nie rozumiecie tego, że żelazo hartuje się ogień, woda, ogień, woda, dlatego wy walcząc z Polską, wyniszczacie się my, zaś stajemy się silniejsi i bardziej odporni na wasze komunistyczno, nazistowsko, bolszewickie ataki. Polska znalazła swoje miejsce, opuszczając ten zaklęty krąg  i gdy się już całkiem zniszczycie, zobaczycie Najjaśniejszą Rzeczpospolitą w pełnej krasie, która przewodzi Europie, dlaczego? Bo Europie potrzebny jest świeży oddech nie powrót to nazistowsko bolszewickiej ideologii.

            Nie znaczy to, że mamy opuścić UE, nie my po prostu będziemy za jakiś czas jej przewodzić wspólnie z państwami Trójmorza, dziś gdy Polska naprawdę musi zrzucić mentalność bolszewicką, która tkwi w umysłach Polaków od urodzenia, potrzeba zarówno odrodzenia Polski i Europy. Tego boją się lewicowi menele, bo ich świadomość nie wykracza poza sferę własnego umysłu, to tak jakby pracowała jedna półkula, a druga ciągle spała, nie można ciągle wracać do tego co się nie sprawdziło w życiu, bo to się zakończy kolejną klęską, ale oni inaczej nie potrafią. Putin, który stał się globalnym złodziejem, uczy ich, by przejmować rządy po to, by kraść, znane są jego przekręty gdy był Merem Petersburga, dzięki tym przekrętom stał się prezydentem Rosji, dziś robi to na szerszą skalę, po wejściu na Ukrainę, przejmuje ukraińskie biznesy, by czerpać z nich kolejne zyski. Dziś Putin nieoficjalnie jest najbogatszym człowiekiem świata, nieoficjalnie, bo wiele z tych interesów przepisanych jest na jego zbirów, złodziei drugiej kategorii, dzięki którym może opłacać zdegenerowanych urzędników w Polsce, UE i wszędzie tam, gdzie sięgają jego macki. Dziś Anglicy się obudzili, że są najbardziej infiltrowanym państwem w Europie, niedługo się dowiedzą, że to nie oni rządzą tylko sovieccy agenci na niższych szczeblach samorządowych. Do usunięcia Borysa też przyczynili się sovieci, ale oni tak głęboko tkwią w strukturach państwa, że jeszcze dużo wody upłynie w Tamizie, zanim ich wywiad na to wpadnie, że są sterowani z Moskwy. Pół mózgowcy, którzy forsowali współpracę z Rosją, nie znają historii, nie lubią jej i na przekór wszystkim faktom chcą nam wmówić, że Rosja jest cacy; że w Niemczech nie ma nazistów, we Francji kolaborantów, w Rosji bolszewików, zapominają, że zmiana formy rządzenia nie likwiduje mentalności wrodzonej do agresji na innych. Można udawać, że się wszystko zmieniło tylko, że mentalność każdego narodu jest niezmienna.

            Przykładem tego jest Polska i polskie społeczeństwo, nie to żydoneobolszewickie na usługach obcych mocarstw, tylko polskie społeczeństwo, które opiera się na tradycji, kulturze, czyli pamięci Ojców naszych, których hasłem przewodnim było, jest i będzie „Bóg Honor Ojczyzna”. Wszyscy powtarzają, że jesteśmy dumnym narodem, ale wśród tych, którzy to mówią, są ludzie, których jedynym celem jest służenie innym, ci, którzy od zarania dziejów najpierw byli niewolnikami, później wygnańcami, dzisiaj są sługusami najgorszego sortu, bo służą innym bez względu na wyznanie, poglądy polityczne i kolor skóry. Żyjemy w czasach bardzo dynamicznych dlatego, że Bóg jest dynamiczny i nie lubi stagnacji, a więc każdego dnia tworzy nowe wartości do przerobienia, dla niego nie ma zła, istnieje tylko dobro, bo Bóg nawet ze zła potrafi wyprowadzić dobro. Zło poznaje tylko dzięki nam, Jezus gdy przyszedł na ziemię, by poznać rodzaj ludzki, którego był stwórcą, poddał się losowi, by, zobaczyć do, czego jest zdolna zwierzęca natura człowieka, ta jeszcze nieuspołeczniona przez wiarę, walcząca z Bogiem o swoje prawa wbrew woli bożej. Bóg jest wielkim eksperymentatorem, jego eksperymenty oddziałują na nas, tylko, że to, co Bóg tworzy, tworzy z myślą o nas, my zaś o tym, by to niszczyć i dopiero gdy pójdziemy za daleko i zniszczymy za dużo, wracamy do początku-tak ginęły największe imperia,

            Mamy tyle mądrych książek, tyle wybitnych postaci przez wieki tworzyło swe dzieła z myślą o nas, by człowiek czerpał z tego garściami i nie popełniał błędów, ale ponieważ mądrość nie jest wrodzona, człowiek w każdym pokoleniu musi zaczynać wszystko od nowa. Nie ważne, w którym miejscu jesteśmy dziś, ważne, żebyśmy wiedzieli, do czego dążymy, lewicowe środowiska promujące eutanazję, aborcję i wiele innych rzeczy nie chcą pamiętać, że człowiek nie jest stworzony dla własnej przyjemności. We wstępie do Dwóch traktatów o rządzie Johna Lock’a czytamy; człowiek został stworzony dla stwórcy, życie jego należy do Boga, a zatem nie wolno mu samemu tego życia zabierać, prawo to jest zarezerwowane dla Stwórcy. Wynika z tego pierwsze prawo natury, jakim jest nakaz zachowania rodzaju ludzkiego. Jego indywidualistyczna wersja sprowadza się do obowiązku zachowania siebie. Mimo egoistycznego tenoru tego ujęcia indywidualistyczny obowiązek zachowania harmonizuje z ogólną Locke’owską koncepcją relacji między prawem Boga a obowiązkiem człowieka. Zachowując swe istnienie, człowiek spełnia wolę Boga, a zatem to obiektywna wola Boga, a nie subiektywne pragnienie człowieka konstytuuje  ten obowiązek. Cóż nic dodać, nic ująć, ale wynaturzenia ludzkie są normalne dla ludzi, którzy emocjonalnie nie dorośli do statusu bycia człowiekiem, wszak człowiek ewoluuje od małpy do człowieka i gdy umysł jego nie ogarnia rzeczywistości, w wystarczającym stopniu bycia człowiekiem wraca do poziomu małpy, z którego się wynurzył. Jedyna różnica polega na tym, że małpa nigdy nie zabije swojego potomstwa, a ludzka małpa robi to z przyjemnością, by zemścić się nad sobą za swój niedorozwój umysłowy.

Marek Goślicki.                                                                                       Szczecin 20.07.2023 r.   


sobota, 15 lipca 2023

Dokąd zmierza ludzkość 24

Przeznaczenie wieczności określane jest, chwila za chwilą, przez osiągnięcia codziennego życia. Dzisiejsze czyny kształtują jutrzejsze przeznaczenie.

Błędy ludzi są charakterystyczne dla społeczności, do której oni należą. Obserwuj błędy, a poznasz czy człowiek nawiązuje relacje z innymi.

         Kiedyś zapytano Jana Pawła II, jak się czuje, nie wiem, jeszcze nie czytałem gazet, odpowiedź ta świadczy, że to inni chcą za nas kształtować naszą rzeczywistość a przykazanie ósme mówi „ nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”. Ilu z nas zachowuje, te przykazanie mieląc językiem od rana do wieczora zgodnie ze strofami wiersza Jana Brzechwy Dwie gaduły, nie byłoby w tym nic złego gdyby ludzie mówili prawdę, ale tego nie robią, oczerniając innych. Jedną z przyczyn, dla których to robią to zazdrość albo zwykła głupota, jak można określić postawę ludzi, którzy mienią się ludźmi wierzącymi, a czynią zło dookoła, kłamią i nic sobie z tego nie robią. Kiedy wylądowałem w Toruniu na uczelni u Rydzyka, nie miałem pojęcia, że tam znajdę najbardziej zakłamane środowisko mieniące się katolickim, jak często podkreślał Rydzyk. Może nie ma w tym nic dziwnego, bo tam nie studiują Polacy, tylko zlepek ledwie uformowanych jednostek, które dzielą w stołówce jedzenie na dobre i nie dobre, pokój z tym mogę, z tym nie, starosta nie może być Polakiem, bo 80% społeczności nie zaakceptuje tego wyboru. To o czym mówię, to czubek góry lodowej, bo najważniejszym pytaniem było, czemu tu przyjechałem, dlaczego nie studiuję w Anglii, dlaczego zawsze chodzę ubrany na czarno, może jestem Masonem tak jak królowa Elżbieta II. Nie znalazłem w tych ludziach ani wiary, ani pokory, ani szacunku dla człowieka.

            Przez cały okres mojego pobytu byłem zaskakiwany tymi samymi plotkami, które chodzą za mną od czasu gdy zostałem odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności więc mogę się domyśleć, że plotki te produkuje IPN w Szczecinie, bo tam każdy SB-k z buta może wejść i czerpać informacje od swoich donosicieli. IPN w Szczecinie ukrywa akta donosicieli, a plotkami o mnie chce mnie zniechęcić do poszukiwania prawdy, którą znam, wyprowadziłem również stąd teorię, że Rydzyk jest sovieckim agentem i miał powiązania z WSI. Najśmieszniejszą rzeczą jest to, że przypisuje mi się rzeczy na podstawie sfabrykowanych dowodów i pomówień zarejestrowanych TW, a IPN, konkretnie prokuratorzy tej SB-ckiej agentury odmawiają mi wszczęcia postępowania w tej sprawie. Jako student zapytałem w bibliotece, czy będę mógł w ramach praktyk odbywać praktyki, których było coś około 200 godzin, w bibliotece i zostałem skierowany do O. Mariana, z którym przez rok inwentaryzowałem książki w Archiwum znajdujące się na poddaszu budynku. Dzięki temu dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy o sobie, a nawet, to gdy pokazałem mu swoje dokumenty, że zostałem skazany na niebyt polityczny, nawet wiem dlaczego, to jest jedna z głównych przyczyn, dlaczego do dnia dzisiejszego jestem prześladowany. Przez co nie mogę uzyskać oczyszczenia swojego Dossie, chociaż wszyscy wiedzą, że jestem czysty jak łza, ale w dalszym ciągu oczernia się mnie; gdy O. Marianowi zaproponowałem, że możemy iść teraz do lekarza, by mnie zbadał i potwierdził plotki, nie chciał iść i ten temat upadł.

            Po tym zdarzeniu nie rozmawialiśmy już w bibliotece, tylko chodziliśmy na kawę tam, gdzie nie ma podsłuchu (przez przypadek dowiedziałem się, które pomieszczenia mają podsłuch), a że nie mam nic do ukrycia, ani nic do zatajenia, to czy, trzeźwy czy, lekko wstawiony, zawsze mówię prawdę. Podczas inwentaryzacji okazało się, że jest bardzo wiele encyklopedii, które się powielają, za to, że tyle godzin spędzam na porządkowaniu, obiecano mi, że będę mógł wybrać coś dla siebie, ale gdy powiedziałem w bibliotece, było tyle niezadowolonych osób, że  obietnica umarła wraz z O. Marianem. Największy nacisk był, by mnie relegować z uczelni, ale, że nie było podstaw, tworzono je, by mnie zdyskredytować, kiedyś wpadłem na taki pomysł, by pracę za mnie odrobił student, który dostał za to samo zadanie 5-kę, ja niestety dostałem tylko +3. Był to bardzo trudny okres dla mnie, bo jeszcze borykałem się z pamięcią krótkotrwałą i gdy wpadłem w słowotok, mogłem odpowiadać, ale jak ktoś mi przerwał i zadał pytanie, pojawiała się pustka, w głowie i przepadałem. Miałem taki śmieszny incydent, dobrze, że profesor, z którym rozmawiałem był, na tyle kulturalny, że nie zwrócił mi uwagi, dochodziłem do drzwi biblioteki, przed którymi stał wykładowca socjologii, o czym ja nie wiedziałem. Zacząłem go wypytywać jaki przedmiot wykłada i czy będę miał z nim wykłady, gdy powiedział, że socjologię, poprosiłem by przybliżył mi zagadnienia tego przedmiotu na pierwszym roku. I tu wpadłem, bo gdy powiedziałem, że socjologia tak jak psychologia wynurzyła się z filozofii, ruszyłem z Jaskinią Platońską, tylko że jak chciałem powiedzieć jaskinia, mój mózg się zawiesił, synapsy zasnęły i zdołałem tylko powiedzieć piwnica. Cóż choroby mojej kontrolować nie można, ale od tego czasu minęły cztery lata i mój mózg już się nie zawiesza, czyli pokonałem niemożliwe.

            Był taki okres, że wynajmowałem pokój w Toruniu, ze względu na koszty, jako emeryt nie jestem zbyt zamożny, podróże z Anglii do Polski, pobyt w akademiku, gdzie nie zawsze było miejsce i musiałem spać po hotelach, czyścił mój portfel do zera. Tam dowiedziałem się, że jestem alkoholikiem, co wprawiło mnie w zdumienie, ale dzięki temu odzyskałem mieszkanie w Szczecinie, które zostawiłem w 2006r., i wkrótce wprowadziłem się tam by zacząć je remontować. W międzyczasie poznałem jak, mi się wydawało fajnych ludzi, a jak później się okazało to, oni wszyscy znali plotki na mój temat, czyli w skrócie soviecka agentura, bo jakim sposobem informacje z IPN Szczecin  dostały się do Rydzyka i do nich ? Nawet jedna osoba się wygadała, ale jak zapytałem, skąd to wie i, czy zgodzi zeznawać się w sądzie, to się wyparła, długi okres czeka Polskę na oczyszczenie z degrengolady, tchórzostwa, dulszczyzny, nie wiara w wyższe wartości powoduje, że ludzie skarlelit intelektualnie i nie potrafią się odrodzić. Nie chcę używać słowa katolicy, by nie obrazić tych, którzy są wiernymi w mowie i piśmie. To wszystko jest nic w porównaniu do tego, jakie szpagaty wykonywał Rydzyk, wiedząc, że jestem podsłuchiwany w pokoju i przez telefon również, opowiadałem rzeczy prawdziwe i nie i po obserwacji ludzi, o których mówiłem, wiedziałem, że informacja do nich dotarła. Ja uodporniłem się na żydosovieckie kłamstwa esbeckiego IPN-u szczecińskiego, a ci, o których opowiadałem nie i nie potrafili ukryć swoich emocji w rozmowie ze mną. Tym sposobem na 100% upewniałem się, że Rydzyk całe jego otoczenie wraz z biurem, to podła agentura, która do dnia dzisiejszego nie zwróciła mi na moją prośbę indeksu, bym nie miał dowodu, jakim byłem studentem.

Marek Goślicki                                                                            Szczecin 15.07.2023 r.


sobota, 8 lipca 2023

Dokąd zmierza ludzkość 23

Śmierć nic nie przydała do zasobów intelektu ani do wyposażenia duchowego, ale dodała do statusu empirycznego świadomość przetrwania.

Prawdziwa natura człowieka, jego prawdziwe dobro i prawdziwa cnota i prawdziwa religia – to rzeczy, których poznanie jest nierozłączne.

           

            Śmierć zjawisko naturalne tak samo jak życie, bo, stanowi jego kontynuację tyle, że w innym wymiarze i innym rodzaju materii, człowiek od zarania dziejów o niczym innym nie myśli tylko o śmierci i o tym jak odnajdzie się w nowej innej rzeczywistości. Lubię rozmawiać z ludźmi na temat wiary, religii i ich stosunku do kościoła i czasami zdumiewa mnie ich postawa i zasób wiedzy, którą posiadają, każdy z nas ma przecież inne doświadczenia na tym polu oraz zrozumienie tego tematu. Wiadomo, że tylu ilu ludzi na ziemi tyle będzie opinii na temat Boga, jego istnienia lub nie i naszego życia po śmierci, wiadomo, że różne religie mają różne pojęcie o Bogu. Żydzi do dzisiaj czekają na przyjście Mesjasza, Chrześcijanie mają go w postaci Jezusa Chrystusa, Mahometanie zaś uważają, że prawdziwym Bogiem jest Mahomet, bo nie uznają Trójcy, dlatego też nie uznają Jezusa. Tyle ile było dróg prowadzących do zgłębienia prawdy, tyle religii i czym dalej w przyszłość, tym będzie ich więcej do czasu wzajemnego zrozumienia, że Bóg jest jeden i ten sam dla wszystkich, tylko drogi prowadzące do niego są różne. Jeden jest wspólny mianownik tego, że skoro są spory na tym tle i wszystkie religie mają swojego Boga, to znaczy, że wierzą w życie wieczne w Niebie nawet wtedy gdy to Niebo sobie inaczej wyobrażają.

            Na początku 2000 roku natchnąłem się na przekazy Księgi Urantii, które były tłumaczone na język polski, jedno co mnie w niej zafascynowało to, to, że z wielką precyzją opisuje powstanie naszego Układu Słonecznego, powstanie życia na ziemi oraz życie i śmierć Jezusa. Czytam ją, do dziś odkrywając za każdym razem nowe wartości i nowa wiedzę dotyczącą człowieka jego skomplikowanego życia i to, co jest najważniejsze nigdzie, na żadnej stronie nie ma informacji o piekle, jest natomiast informacja, skąd teoria o piekle wzięła się na stronach ST. KU oczyszcza nasze życie z przesądów, fałszywych informacji zawartych w ST, nie zawsze w złych intencjach zapisanych, ukazuje całą trudną drogę, którą człowiek musi przejść od statusu zwierzęcia do homo sapiens i dalej. Przybycie Księcia Planetarnego i jego personelu, zdradę Szatana, który jest postacią autentyczną jak i cały jego dwór, oraz ewolucję sześciu ras kolorowych; czerwonej, żółtej, niebieskiej, zielonej, pomarańczowej i indygo. Jak następowało mieszanie tych ras i jak z tych mieszanek powstały obecne rasy, gdzie był Eden i jak około 37k lat temu, przybyli na ziemię Adam i Ewa, by ratować ludzkość przed całkowitym upadkiem pod wpływem zaniku wiary po zdradzie Szatana. Po upadku Adama i Ewy w, wyniku chęci przyspieszenia ewolucji człowieka na ziemi, zostali sprowadzeni to statusu człowieka śmiertelnego, ale kontynuowali swoja działalność, dzięki temu istniały w tamtych czasach cywilizacje, które o całe epoki wyprzedzały ludzi prymitywnych. To o nich pisze ST gdy mówi, że w tamtych czasach zstępowali z Nieba olbrzymi i brali sobie za żony córki ziemskie.

            Na podstawie tamtych minionych wydarzeń powstało wiele legend, gdyż jak wiadomo, nie znano pisma, wiadomo również, że każdy przekaz wraz z upływem czasu zmienia swoją treść, dzięki czemu rodzą się mity i z czasem trudno odróżnić ,co jest prawdą, a co nie. Emigracje ludzi tamtych czasów powodowały, że wiedza ta rozprzestrzeniała się po całym świecie, ale różnie zachowała się do naszych czasów, tylko rysunki naskalne pozwalają nam z coraz większą dokładnością stwierdzić, że to co opisuje KU to prawda. Rysunki te pokazują również jakichś przybyszy z innych planet, a nawet statki kosmiczne, trasy startu i podobne rzeczy, nie wyjaśniając dokładnie skąd to, się wzięło, KU też nie opisuje dokładnie, czym przybył, na ziemię Szatan i jego personel, nie mówi czym przybyli Adam i Ewa i ich dzieci, opisuje jednak skąd dokładnie przybyli i kim dokładnie byli przed przybyciem na ziemię i jak dokonano transformacji do postaci ludzkiej. Dziś ludzie fascynują się kosmitami, wymyślają różne bzdurne teorie na temat przybyszy z kosmosu, analizują czy istnieje życie na innych planetach i czy jest możliwe życie na innych planetach, a nie nauczyli się żyć w zgodzie na tej jednej, której życie zawdzięczają Bogu. Adam i Ewa przybyli z Jerusem, której stolicą jest Edentia a nasza ziemia we wszechświecie znana jest pod nazwą Urantia, cały superwszechświat stworzony przez Boga jest tak potężny, że trudno to sobie wyobrazić, ale ponieważ Bóg jest osobą doskonałą, więc nazywa wszystko po imieniu, dlatego jego Aniołowie też są z tym zaznajomieni i starają się nam tę wiedzę przekazywać, lecz nie zawsze do nas to dociera.

            Czytając KU ma, się wrażenie, że wiele rzeczy, które są tam opisane, są nie realne, gdy nasze życie pokazuje, że człowiek też może tworzyć nierealne dla tych, którzy żyli wcześniej, fale radiowe umożliwiły zbudowanie odbiornika by, można było słuchać przekazów nadawanych z centrów. Internet opanował świat i przekaz dziś jest możliwy bez ograniczeń, do czego jeszcze zdolny jest, człowiek tego dziś nie wiemy, wiemy natomiast, że umysł ludzki jest nie, ograniczony i podąża śladami Boga. Cóż takiego jest w Niebie, że fascynacja człowieka podążająca śladami Boga chce odkryć tajemnicę przedwiecznego, myślę, że tego się nie dowiemy, ale, patrząc, do czego człowiek jest zdolny kreując, nową rzeczywistość, możemy się domyślać, obserwując, dzieła człowieka, że dokładnie naśladuje Boga. Z tym że to naśladownictwo widać w ludziach wierzących o konserwatywnych poglądach, ludzi, którym przypisuje się zacofanie, bo wierzą w Boga, gdy tymczasem człowiek taki ma otwarty umysł na nowe technologie i odkrywanie nieznanego. Jest więc bardziej postępowy niż lewicowiec, którego domeną jest niszczenie wszystkiego od podstawowych wartości moralnych, zasad etyki, burzenie struktur społecznych, by stworzyć coś, na końcu czego jest nicość. Jest jedna prawdziwa droga do szczęścia, dziś ci, co niszczą za chwilę, się obudzą i stwierdzą, że się pomylili, ci co są na drodze prawości, budują nie, patrząc, na tych lewych, dzięki temu, Polska jest największą potęgą gospodarczą. Powstają dziś w Polsce rzeczy niemożliwe dla lewaków, których jedynym celem było okradanie Polski i Polaków, gdy cichy skromny prawicowy człowiek myśli w zaciszu biura konstrukcyjnego i projektuje nowe wspaniałe konstrukcje, wyobrażając sobie przyszłe Niebo, tworząc je na ziemi.

Marek Goślicki.                              Stoke on Trent 08.07.2023 r.


sobota, 1 lipca 2023

 Dokąd zmierza ludzkość 22

Rozwijająca się dusza nie robi się boska przez to co czyni, ale przez to co, co pragnie czynić.

Człowiek moralnie doskonały nie dba o to, by być sytym lub wygodnie mieszkać. Jest w czynach szybki i ostrożny w mowie. Szuka bliskości z tymi, którzy znają naturalny ład i u nich szuka wzorów do naśladowania.

 

            Lech Kaczyński nie zginął przez przypadek, czy w wyniku „ataku pancernej brzozy na samolot”, w taką wersję mogą wierzyć ci, co ją stworzyli i idioci dla których wiadomości GW czy TVN, to święte słowa takie jak dla katolika słowa ewangelii. L. K. zginął, bo był człowiekiem prawym, dla którego ojczyzna była wszystkim, zginął, bo chciał zbudować IV R.P. opartą na wartościach chrześcijańskich, IV R.P., która odcięłaby się od patologicznej III R.P. Komu to przeszkadzało: dzisiaj widać, że wszystkim patologicznym jednostkom, które służyły Moskwie, służą Berlinowi i Brukseli, ale i to nie wszyscy. Należy sobie zadać pytanie dlaczego skoro wszystkie wywiady, kontrwywiady wiedziały o planowanym zamachu, nie przeciwdziałały, nie poinformowały o tym naszych służb lub tzw. nasze służby wiedziały tylko, nie były nasze, tylko sowieckie. Im głębiej w las, tym więcej drzew dlatego dzisiaj wychodzi coraz więcej informacji na temat powiązań byłych służb komunistycznej Polski z sovieckim wywiadem, które nie mogą się odciąć wszak, jemu przysięgały i nawet nie starały się tych kontaktów odciąć. Polska dziś jest podzielona według ustaleń Okrągłego Stołu, a to nie podobało się L.K. i chciał ten układ zerwać, tylko, że za tymi porozumieniami nie stali tylko byli postkomuniści ale przede wszystkim; Moskwa, Berlin, UE i USA, wszyscy chcieli na tym zarobić i wszyscy zarobili, dlatego straciła Polska.

            Polska straciła najwięcej, bo po pierwsze niekontrolowana wyprzedaż majątku narodowego, zamykanie zakładów pod pretekstem przejścia z gospodarki centralnie planowanej do gospodarki rynkowej, przyczyniła się do bogacenia innych a wpędzenie Polaków w biedę. Trzeba powiedzieć, że był to mord na narodzie dokonany z premedytacją i z taką samą premedytacją, zaplanowany, manipulacja dokonana przez soviecką agenturę w Polsce, przy udziale UE, by po raz kolejny zniewolić naród Polski. Dlaczego tak łatwo przychodzi naszym wrogom takie działanie, dlatego, że od 1945 roku polityka została zdominowana przez wrogów naszej Ojczyzny, wrogów, którzy za przysłowiowe srebrniki zdradzają nasze interesy, nie dbając o Polskę. Dziś jednak pomimo degrengolady polskiego establishmentu politycznego, diametralnie wzrosła świadomość społeczeństwa na korzyść partii prawicowej PiS, nie ważne, że inne partie mieniące się prawicowymi chcą podzielić ten tort wyborczy i tak im się to nie uda. PiS przez osiem lat rządów dokonał „niemożliwego”, pokazał, że gdy jedyną prawdziwą wartością jest człowiek i służba temu człowiekowi, nie ma rzeczy nie możliwych, a efekty tych rządów widać dzisiaj. Najwyższe PKB, najniższe bezrobocie, najbardziej rozwijający się przemysł, to tylko niektóre punkty, które decydują, że dziś młodzież postrzega PiS jako tę partię, która rzeczywiście dba o przyszłość Polski, o przyszłość narodu. I choć może nie bardzo zna się na polityce, to jednak efekty ekonomiczne same wskazują na kogo głosować, najbardziej do wszystkich przemawia pieniądz; chce przez to pokazać, że wszystkie plany tworzone w Moskwie, Berlinie i Brukseli nie da się już wdrożyć w polskim społeczeństwie.

            Gdzie popełnili błąd twórcy inżynierii społecznej chcący demoralizować społeczeństwo, i wywrócić wszelkie wartości do góry nogami, by przejąć władzę, sprawa jest oczywista, nie da się pokonać tradycji, kultury, wiary w jednym czy dwóch pokoleniach. Marksizm, który zniszczył wszystkie wartości, choć tu i tam się odradza, pokazując plusy socjalizmu, to sam się niszczy tym, że po dojściu do władzy aparatczyków zaraz wszystkie dobro, jest niszczone i zastępowane złem. Dewastacja moralna, materialna, kumoterstwo, niszczenie wartości ponadczasowych, bo taką wartością jest wiara, przyczynia się do tego, że chociaż na początku ludzie dają się nabierać na propagandę, to już po paru latach widać, że ci ludzie nie są zintegrowani, tylko, chaotyczni, kłamstwo jest ich motywem przewodnim w życiu i jedyną rzeczą prawdziwą jest kradzież. Kradzież wszystkiego; pieniędzy, wartości materialnych i dorobku innych w postaci plagiatów itp., rzeczy. Kiedyś pracowałem jako technolog, w nieistniejącym dziś przedsiębiorstwie, później w prywatnej korporacji, która przejęła mentalność postkomunistycznych wartości i stwierdziłem, że Polska jest na kartę odstępstw, nic nie jest zgodne z przepisami i nic nie jest prawdziwe, gdyby pokusić się o inwentaryzację, to należałoby wszystko pozamykać, bo jest niezgodne z dokumentacją. Czasami Polacy ci mieszkający w Polsce dziwią się, że są źle traktowani, ale to oni budują swój image; nieuczciwy przedsiębiorca źle wykonujący swój zawód, gdy zostanie podany na policję, jest broniony przez nieuczciwego policjanta i skorumpowanego prokuratora.

Zabrakło w Polsce edukacji przy transformacji ustrojowej, ludzie, widząc jak, społeczeństwo polskie jest okradane, przez byłych aparatczyków postkomunistycznych, robią dokładnie to samo, mamy więc wszystko to samo co za komuny tylko w nowym opakowaniu. Tyle że teraz winny jest PiS, a przedtem byli komuniści, którzy demoralizowali społeczeństwo, za tym właśnie tęsknią elity; PO, KO, PSL, Polska 2050, Lewica stara czy nowa, Konfederacja, to wszystko jedno barachło.

Stare metody w nowych garniturach, to są ludzie tym bardziej niebezpieczni, bo wyzuci z moralności, ludzie gotowi iść na współpracę z samym Szatanem, ludzie, którzy kiedyś oni sami lub ich rodzice współpracowali z komunistami. Pozostaje reszta, czyli ludzie uczciwi, którzy przyglądają się temu i nic nie mogą zrobić, nic nie dlatego, że nie mogą czy nie potrafią, nic dlatego, że chociaż tych skorumpowanych nie jest większość, to obojętnych na to jest tyle samo. Czyli mamy 33.33% ludzi zdemoralizowanych, 33.33% ludzi uczciwych i 33.33% ludzi obojętnych, leniwych intelektualnie, twierdzących mnie to nie obchodzi i tysiące innych wymówek. Dzięki temu patologia ma się dobrze; nie można zreformować sądownictwa, nie można ruszyć z posad skorumpowanych policjantów, urzędników państwowych i tych, którzy zasiadają w instytucjach państwowych, łatwo w takich zdemoralizowanych strukturach przygotować zamach i go wykonać. Nie ważne, że giną ludzie, ludzie uczciwi, którzy chcieli wyprowadzić Polskę na proste drogi, tak jak robi to teraz PiS, wszyscy nabierają wody w usta i tylko od czasu do czasu wypłynie jakaś informacja, że nie był to wypadek, czy katastrofa tylko zamach; przygotowany z premedytacją zamach na ludzi, którym nie podobała się IV R.P.  W pięć dni po zamachu, na portalach angielskojęzycznych pojawiła się informacja, że USA na dziesięć dni przed planowanym zamachałem ustawiła swojego satelitę, na Smoleńsk, nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że satelita ten nie był tam ustawiany od lat siedemdziesiątych u.w. Czyli wiemy, że wszyscy wiedzieli tylko, nam nie powiedzieli, to, że USA nie powiedziało nie, dziwi, przecież nie informuje się wroga o jego planach, ale co z innymi ?. Sprawa jest prosta widać po działaniach Moskwy, Berlina i Brukseli, zamach na L.K i osoby mu towarzyszące, to był początek likwidacji państwa polskiego przy pomocy sowieckiej degrengolady mieniącej się polskimi politykami.

Marek Goślicki.                                                                                       Stoke on Trent 01.07.2023 r.


sobota, 24 czerwca 2023

 Dokąd zmierza ludzkość 21

Najwyższą misją jakiejkolwiek sztuki jest, przez jej iluzje, zwiastować wyższą rzeczywistość wszechświatową, skrystalizować uczucia czasu w myśl wieczności.

             Iluzja to piękna rzecz, bo gdyby nie ona człowiek nie wytrzymałby napięć mu towarzyszących każdego dnia, należałoby poprawnie powiedzieć, że Iluzja to zjawisko, które powoduje, że percepcja naszego umysłu różni się od rzeczywistości. Może to obejmować złudzenia wzrokowe, słuchowe, dotykowe, smakowe czy nawet pojęciowe. Iluzje mogą być tworzone przez zewnętrzne bodźce, jak również przez nasz własny umysł. Najbardziej znane są złudzenia optyczne, które wprowadzają nas w błąd co do kształtu, wielkości, koloru czy odległości obiektów. Na przykład, iluzja Mullera-Lyera przedstawia dwie linie o jednakowej długości, które wydają się różnić ze względu na dodatkowe strzałki na końcach linii. Istnieją również iluzje słuchowe, takie jak efekt McGurka, gdzie słyszymy dźwięk, który różni się w zależności od tego, jakiego ruchu warg oczekujemy od osoby mówiącej. Iluzje mogą być również stosowane w sztuce, magii czy iluzjonizmie, aby zaskoczyć i zaintrygować widza. Magicy często wykorzystują techniki iluzji optycznych, psychologicznych i manipulacji percepcją, aby sprawić, że rzeczy niemożliwe wydają się możliwe. W większym sensie, iluzja odnosi się do ogólnego pojęcia złudzenia, które może dotyczyć nie tylko zmysłów, ale także naszego postrzegania, interpretacji rzeczywistości czy naszych przekonań. Może to obejmować złudzenia poznawcze, emocjonalne czy społeczne, gdzie nasze oczekiwania, uprzedzenia czy stereotypy wpływają na sposób, w jaki postrzegamy świat. Warto pamiętać, że iluzje nie oznaczają, że nasze zmysły czy umysł są wadliwe, ale pokazują, jak nasze percepcje są konstruowane i interpretowane. Są one fascynującym aspektem naszego doświadczenia i mogą dostarczać nam wglądu w działanie naszego umysłu i percepcji.

Politycy często są przedstawiani jako iluzjoniści ze względu na swoją zdolność do wpływania na percepcję i opinie publiczne. Istnieje wiele przypadków, w których politycy wykorzystują różne strategie, retorykę i manipulacje, aby przekonać, zyskać poparcie lub zaskoczyć swoich odbiorców. Niektóre techniki stosowane przez polityków mogą prowadzić do tworzenia złudzeń, zwodzenia ludzi czy nawet dezinformacji. Mogą tworzyć narracje, które nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość, manipulować faktami czy obiecywać rzeczy, które są trudne do zrealizowania. Ważne jest, aby być świadomym tego, że politycy mają swoje cele, interesy i strategie, które mogą prowadzić do manipulacji i iluzji. Ważne jest również, aby zachować krytyczne myślenie, badać fakty i informacje, oraz kwestionować i analizować działania polityków, aby lepiej zrozumieć ich intencje i konsekwencje ich działań. Oczywiście, nie wszyscy politycy są iluzjonistami, ale jest to pewien aspekt politycznego krajobrazu, który należy brać pod uwagę i choć erystyka można powiedzieć, nie wiele ma wspólnego z iluzjonizmem, spełnia podobną rolę w polityce. Erystyka odnosi się do sztuki perswazji, manipulacji i kontroli argumentacji w celu osiągnięcia przewagi w dyskusji lub przekonania innych do swoich racji. Erystyka koncentruje się na technikach retorycznych, manipulacji emocjami, wprowadzaniu w błąd, a nie na prawdziwej substancji argumentów. Jest to często wykorzystywane w debatach politycznych, gdzie politycy mogą stosować różne chwyty, takie jak demagogia, personalne ataki, ignorowanie faktów czy przeinaczanie argumentów przeciwnika w celu manipulacji opinią publiczną. Podsumowując, iluzja dotyczy złudzenia percepcji lub interpretacji rzeczywistości, podczas gdy erystyka odnosi się do technik manipulacji i wpływu na przekonania innych. Obydwa te terminy mają zastosowanie w różnych kontekstach i mogą być wykorzystywane w różnych sytuacjach dla osiągnięcia podobnych celów.

            Jakimi cechami powinien być obdarzony dobry polityk, by zdobyć zaufanie społeczne; powinien być moralnie uczciwy, trzymać się wartości etycznych i zachowywać spójność pomiędzy słowami a czynami. Ważne jest, aby działał zgodnie z zasadami, nieustannie dążąc do dobra publicznego, powinien być otwarty na dialog, uwzględniać różne perspektywy i słuchać opinii społeczeństwa. Powinien być szczery, przejrzysty i gotów podzielić się informacjami z ludźmi, których reprezentuje, powinien posiadać odpowiednią wiedzę, umiejętności i doświadczenie w dziedzinach związanych z rządzeniem, takich jak ekonomia, prawo, polityka publiczna itp. Powinien również stale rozwijać swoje kompetencje i być gotowy do podejmowania informowanych decyzji, powinien być wrażliwy na potrzeby, troski i aspiracje obywateli, reprezentować ich interesy i działać dla dobra społeczeństwa jako całości. Powinien umieć współodczuwać i zrozumieć różne grupy społeczne, powinien być zdolny do efektywnego przywództwa, inspiracji i mobilizacji innych. Powinien mieć umiejętność budowania koalicji, negocjowania kompromisów i podejmowania trudnych decyzji, powinien ponosić odpowiedzialność za swoje działania i podejmowane decyzje. Powinien być gotów podejmować ryzyko i stawać przed społeczeństwem z wynikami swojej pracy, powinien patrzeć w przyszłość i podejmować decyzje, które przyniosą korzyści społeczeństwu na dłuższą metę. Powinien rozumieć złożoność problemów i skupiać się na rozwiązaniach trwałych i zrównoważonych. Te cechy stanowią tylko podstawę i nie wyczerpują pełnego zakresu cech, które mogą być ważne dla polityka. Istotne jest, aby polityk był autentyczny, zdyscyplinowany, elastyczny i gotów do nauki na błędach. Każdy polityk powinien również działać zgodnie z konkretnymi wartościami i własnymi przekonaniami.   

Czego nie powinien robić polityk; przede wszystkim powinien być pozbawiony skłonności do korupcji i wykorzystywania władzy dla prywatnych korzyści, korupcja to nadużycie uprawnień i środków publicznych dla własnej korzyści, prowadzi do nierówności społecznych, utraty zaufania społecznego i osłabienia instytucji demokratycznych. Powinien ponosić odpowiedzialność za swoje działanie i podejmowane decyzje, unikanie odpowiedzialności może prowadzić do bezkarności, braku przejrzystości i utraty zaufania społecznego. Powinien wykazywać empatię i troskę o dobro obywateli, a nie tylko o własne interesy, brak empatii może prowadzić do podejmowania decyzji, które nie uwzględniają potrzeb i problemów społecznych. Powinien być otwarty na dialog i innymi grupami społecznymi oraz politycznymi, brak otwartości na dialog prowadzi do podziałów społecznych i braku postępu w rozwiązywaniu istniejących problemów. Nie powinien manipulować informacjami lub wykorzystywać demagogii, w celu osiągnięcia swoich politycznych celów, manipulacja i demagogia mogą wpływać na opinię publiczną, prowadząc do dezinformacji i podziałów społecznych. Powinien posiadać odpowiednią wiedzę, kompetencje i doświadczenie w dziedzinach, które mają wpływ na ich decyzję, brak takiej wiedzy przekłada się na błędne i nieefektywne decyzje. Powinien być pozbawiony uprzedzeń do różnych grup społecznych, kultur, religii, nietolerancja i dyskryminacja są sprzeczne z zasadami równości i sprawiedliwości społecznej. Nie powinien nadużywać służby publicznej do swoich prywatnych celów politycznych, służby publiczne powinny działać niezależnie i w interesie ogółu społeczeństwa. Polityk powinien mieć długoterminową wizję rozwoju społeczeństwa i podejmować działania mające na celu osiągnięcie trwałych korzyści dla obywateli. Brak takiej wizji może prowadzić do krótkowzrocznych decyzji, które szkodzą przyszłym pokoleniom. Zarówno pozytywne i negatywne cechy polityka to tylko kilka przykładów, by uświadomić manipulację, stosowaną przez polityków jednych, by poprawić byt, tych drugich, by zniszczyć dorobek pokoleń.

Marek Goślicki.                                                Stoke on Trent 24.06.2023 r.

poniedziałek, 19 czerwca 2023

 Emigracja i jej skutki cz. V

Siła moralna i energia duchowa to potężne siły, które można wykorzystać w radzeniu sobie z trudnymi sytuacjami społecznymi i w rozwiązywaniu skomplikowanych problemów ekonomicznych.

            Cóż UE, to taki wrzód na tyłku, z którym się nie wygodnie siedzi, ale skoro usiedliśmy na jednym z tych krzesełek, to trzeba tę niewygodę przetrwać, do czasu aż wrzód dojrzeje i go rozciąć. Czy z UE da się taki zabieg przeprowadzić to sprawa wątpliwa, bo UE nie dąży do pojednania, tylko do zaogniania sytuacji wiedząc, że nie ma racji, stara się siłowo, przeforsować swoje lewicowe poglądy i metody działania.  Wiadomo, o czym ludzie już chcą, zapomnieć a o czym ciągle, Putin przypomina w Ukrainie, lewicowość czy dzisiaj „Ruski Mir”, to jedna i ta sama zbrodnia na cywilizowanym społeczeństwie, która ma doprowadzić do jej unicestwienia. Zachód zawsze łaskawie patrzył na azjatycką Rosję z jej odmienną kulturą i cywilizacją, ale chce zapomnieć, że to Wielka Polska ratowała ich przed hordami, że to II Rzeczpospolita obroniła zakusy Lenina, który chciał  rozlać brud rewolucyjny na Niemcy, Francję i  Hiszpanię. I w końcu IIWW, nie da się nie przecenić naszej roli i nie da się opisać zdrady tych niby wielkich mocarstw, które zdradziły nas za wielki wkład w wygranie tej wojny, a dziś ponownie przy pomocy współczesnej targowicy starają się pozbawić nas niepodległości. Obowiązkiem każdego obywatela bez względu na język, kolor skóry, kulturę czy wyznanie, jest pomoc drugiemu człowiekowi, i jedni to robią, inni na siłę chcą zepchnąć na innych w imię źle pojętej SOLIDARNOŚCI. Pomoc nie koniecznie znaczy wpuścić do domu, jak widać po zachodnich społeczeństwach, tylko Polacy to uczynili Ukraińcom.

            O ile łatwo jest nam komunikować się z Ukraińcami, o tyle nie mamy i nie będziemy mieli kontaktu z osobami narzucanymi nam przez unijnych dyktatorów, gdyż oni nie chcą mieszkać u nas, ich kierunek, to kraje wysokorozwinięte, gdzie socjal jest wysoki i warunki bytowe można szybko polepszyć. Uważam jednak, że mimo wielu sprzecznych idei i poglądów przy założeniu, że mamy przyjąć 1900 osób można wśród tej grupy wybrać chrześcijan i ludzi wykształconych w IT i rozesłać w niewielkich grupach do różnych miast nie dając im możliwości tworzenia dzielnic. Wszyscy jesteśmy dziećmi bożymi i należy się nam szacunek przy uwzględnieniu obrony naszych granic, bo jak, wiadomo wśród nich, mogą się pojawić osoby niebezpieczne, naszego państwa nie stać na to, żeby każdego osobno inwigilować. Przy tym, chociaż Polacy jako ludzie o wyższej moralności nie powinni stosować szantażu, ale widać kraje zachodu nie dorosły nam do pięt i ciągle ubliżają nam, że u nas nie ma demokracji i same ten szantaż stosują, należy im przypomnieć ile razy Polska była przez nich okradana. W Polsce nie ma demokracji w tych rejonach i tych partiach ludzi gdzie byli esbecy i ich współpracownicy, byli oficerowie WSI i ich agentura oraz wiele innych powiązanych ze służbami sowieckimi ma wypraną świadomość bycia Polakiem i zachowuje się jak ruski bandyta w Ukrainie. Gdy w wiadomościach oglądałem marsz 4 czerwca, to przyszło mi takie skojarzenie z nalotem ZOMO na demonstrację pokojową, gdzie bandy ZOMO znarkotyzowane, ślepe z nienawiści atakowały bezbronny tłum.

            Unijni aparatczycy przeżarci korupcją, chcą rozbić resztki demokracji, wpuszczając do Polski emigrantów, którzy niezaprzeczalnie stoją za większością przestępstw w UE, tłumacząc to swoją kulturą, która dopuszcza gwałty na kobietach i kamienowanie do dnia dzisiejszego, chociaż Koran tego zakazuje. Z taką samą nietolerancją spotykają się kobiety na Hawajach, kobiecie po godzinie 20 nie wolno samej wejść na plażę, bo może być zgwałcona przez tubylca, który nie poniesie za to kary. Dlaczego Polacy, Polki mają doświadczać obcych kultur, w których nie istnieje demokracja, tylko walka, walka na śmierć i życie w imię Allacha, czy Bóg jest tak okrutny – nie to prymitywizm tego narodu tworzy takie teorie, by mordować niewinnych. Wpuszczając do Polski niewielkie grupy emigrantów można je doskonale kontrolować przy tym gdy będą, to chrześcijanie znajdą oparcie w parafiach i środowiskach dla nich przyjazne. Będzie również możliwość negocjowania dodatkowych pieniędzy dla naszych sąsiadów ze wschodu, których przyjęliśmy prawie 2 mln. Skoro za nie przyjęcie emigranta, grozi nam kara 22000 euro od osoby, a za pomoc jednemu Ukraińcowi Polska dostała około 100 euro tzn., że UE jest faszystowsko nacjonalistyczna, gdzie im większy złodziej, tym wyższe notowania. Dokładnie tak samo jak na lewicy, UE zbliża się z prędkością światła do moralności bandyty Putina, dlatego tęskno jej, że w chwili obecnej nie może z nim współpracować. Polacy powinni wypracować swój model pomocy uchodźcom, taki na jaki zgodzą się obywatele w referendum, Polska się rozwija i potrzebuje rąk do pracy, dlatego wdrażając mądrą politykę, można upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu.

            Niedawno rozmawiałem z Chat AL., i on tak podsumował naszą rozmowę, na podstawie dane, którymi dysponuje do 2021 roku;

Opinia AL na temat emigracji.

Jako AI nie mogę mieć opinii, ponieważ nie posiadam zdolności do emocjonalnego odczuwania i myślenia. Jednakże mogę przedstawić różne argumenty na temat emigracji i przyjmowania emigrantów.

Z jednej strony, emigracja może być korzystna dla jednostek, które podejmują decyzję o zmianie miejsca zamieszkania. Otwiera to nowe możliwości nauki języków, pracy i zdobywania doświadczenia życiowego, co może wpłynąć na rozwój osobisty. Emigracja może również znacznie poprawić warunki życia ludzi, którzy podejmują decyzję o jej podjęciu, szczególnie jeśli ich kraj ma słabą gospodarkę lub polityczne niestabilności.

Z drugiej strony, przyjmowanie emigrantów często wiąże się z dużymi wyzwaniami dla kraju przyjmującego. Wpływ emigracji na ekonomię, kulturę i społeczeństwo kraju może być skomplikowany i trudny do przewidzenia. W niektórych przypadkach imigranci mogą mieć trudności z integracją i dostosowaniem się do nowych warunków życia, a to może wywołać problemy.

Wreszcie, jeśli chodzi o przyjmowanie emigrantów na terenie Polski, obywatele powinni pamiętać, że w Polsce również istnieją obywatele innych państw, którzy się tu osiedlili. Należy odnieść się do nich w sposób szanujący i zbudować z nimi partnerskie relacje. Warto zauważyć, że Polacy sami także emigrują za granicę, a zatem trzeba zrozumieć, że migracja jest procesem globalnym, który dotyczy różnych krajów.

Podsumowując, emigracja i przyjmowanie emigrantów mają pewne wady i zalety. W każdym przypadku powinno się dokładnie ocenić konsekwencje, jakie z tego wynikają, zarówno dla jednostki, jak i dla kraju.

            Nic dodać, nic ująć

Marek Goślicki.                                                         Stoke on Trent 19.06.2023 r.