Powstanie Warszawskie
trwa do dzisiaj.
Powstanie
Warszawskie było potrzebne jak chleb codzienny człowiekowi. Polska była cztery
lata pod okupacją hitlerowską, ludzie byli zmęczeni i dochodziły różne słuchy
na temat tego kto obejmie władze w Polsce po wojnie. Sytuacja na frontach
kształtowała się nie ciekawie, bo Niemcy pomimo tego, że z dnia na dzień
traciły terytoria zajęte, jednak w dalszym ciągu były bardzo potężne
militarnie. Alianci zaś nie byli mocnymi graczami o tereny wschodnie,
interesowały ich własne sprawy. Anglia bardziej obawiała się o utratę terenów w
Afryce czy Azji i tam wiązała siły nieprzyjaciela. Ameryka była związana z
wojną na Pacyfiku i jedyną znaczącą pomocą były konwoje morskie dla Rosji.
Francja w tym czasie kolaborowała z Niemcami. Cóż mógł uczynić w takim
przypadku żołnierz podziemia warszawskiego, który z jednej strony widział
nadchodzącą nawałnice bolszewicką, z drugiej zapewnienia Anglii o pomocy w
razie powstania. Wiele osób pamiętało bitwę z 1920 roku i docierały już słuchy,
że sowieci wymordowali polskich żołnierzy w Katyniu. Polacy czuli się pewnie,
że zachód nie odmówi pomocy po tym jak powstrzymali pochód rosyjskiej rewolucji
na zachód.
Sytuacja
kształtowała się nie ciekawie, bo o wybuchu powstania wiedzieli wszyscy i
wszyscy oczekiwali tego momentu kiedy wybuchnie. Stalin twierdził, że my nie
chcemy walczyć, tylko ukrywamy się po lasach. Niemcy wykrywali coraz więcej
magazynów z bronią oraz likwidowali coraz więcej punktów kontaktowych.
Churchill namawiał, by powstanie wybuchło jak najszybciej, bo front sowiecki
jest coraz bliżej Warszawy. Z punktu widzenia operacyjnego powstanie miało
wybuchnąć i wiązać siły nieprzyjaciela przez pierwsze cztery dni i miało
otrzymać wsparcie ze wschodu i pomoc z zachodu. W chwili jednak gdy wybuchło,
zmieniła się polityka Stalina i Churchilla. Niemcy wiedzieli o
przygotowaniach do powstania, nie byli na tyle przygotowani zbrojnie by
powstanie stłumić, upłynęło sporo czasu, zanim ściągnęli posiłki i zaczęli
bezpardonową walkę nie tylko z powstańcami, ale również z mieszkańcami
Warszawy. Tego czasu nie wykorzystali jednak nasi niby sojusznicy, by pomóc
powstańcom. Od momentu wybuchu powstania zarówno Rosja jak i Anglia zaczęła
grać w inne karty, mówiło się o pomocy, zapewniało o wsparciu, lecz podjęte
działania były po czasie i w niewystarczającej ilości. Nagle okazało się, że
powstanie jest niepotrzebne za bardzo ryzykowne i wszyscy przestali wierzyć w
sukces stąd brak zainteresowania pomocą. Patrząc jednak na liczebność
powstańców, a ilość wojsk niemieckich aż trudno uwierzyć, że powstanie trwało
tak długo.
Dzisiaj za
późno jest roztrząsać, kto wtedy miał rację, a kto nie, z mojego punktu
widzenia operacja była przygotowana prawidłowo i powstanie wybuchło we
właściwym czasie. Nie wiedzieli tylko o tym komuniści, którzy szli z sowietami,
że bratają się z mordercami narodu. Stalin nie udzielając pomocy skazał
bardziej inteligentną część społeczeństwa na śmierć po to mógł w oparciu o
zdrajców komunistycznych zaprowadzić w Polsce komunizm. Prawdę mówiąc, to były
pozostałości tej inteligencji, którą wymordował Stalin, w Katyniu pomagając
hitlerowcom w unicestwianiu najbardziej światłych umysłów tamtych czasów. Nie
dotrzymali słowa również Anglicy, bo strefy wpływów były już podzielone i nie
na rękę była im wolna demokratyczna Polska. Churchill spoał się w swoim
państwie z wielkim krytycyzmem, przez co bardziej inteligentne jednostki ,
które pisały, że namawiał do powstania i obiecywał pomoc, ale z niej się nie
wywiązał. I tak po raz kolejny w dziejach państwa polskiego doszło do
likwidacji wolności pod pretekstem złożenia winy na powstanie warszawskie, by
ukryć zbrodnie spisku przeciwko narodowi polskiemu.
W 1989 w
pierwszych wolnych wyborach do Sejmu wygrała SOLIDARNOŚĆ, co przeraziło partię
komunistyczną i Rosję. Analizując wszystkie te lata od 1989 do dnia
dzisiejszego widać wyraźnie, że jesteśmy Polakami, ale nie we własnym kraju,
tylko kraju sterowanym poprzez agentów z Moskwy. Polak w Polsce jest
niewolnikiem skazanym na zagładę biologiczną poprzez niszczenie majątku
narodowego pozbawianie go pracy i wyrzucanie z
mieszkania. Miliony osób jest bezrobotnych, i miliony osób jest bezdomnych.
Wszystko to za sprawą potomków tych którzy, wjechali na sowieckich czołgach do
Polski i przy pomocy sowieckiego NKWD budowali bolszewicki system w Polsce,
który trudno nawet nazwać komunizmem. Powstanie Warszawskie będzie zakończone
gdy Polak we własnym kraju odzyska władzę i zacznie odbudowywać to co zniszczyli
przez ponad 70 lat okupanci tego kraju.
Marek Goślicki. Stoke on Trent 01.08.2015 r.