sobota, 8 kwietnia 2017

Emigracja i jej skutki

Emigracja i jej skutki
Emigracja to bardzo wspaniała rzecz jeżeli odbywa się w granicach tych samych wartości kulturowych i religijnych oraz osiągnięć technologicznych. Gdy Polska przystąpiła do UE i my jako obywatele zyskaliśmy prawo do pracy w krajach o wyższym standardzie życia, prawie 2 mln wyemigrowało by polepszyć sobie życie

 

Ci, co mieszkają i pracują na tak zwanym zachodzie dobrze wiedzą, że emigracja na szeroką skalę to porażka, wielu z tych, co wyemigrowało, wcale nie polepszyło sobie życia. Duża część uświadomiła sobie, jak ten zachód jest naprawdę biedny intelektualnie, a tych, co odnieśli jakichś sukces, można policzyć na palcach jednej reki. Wiele osób bardzo chętnie wróciłoby do kraju, ale nie ma jak, wielu umarło w wyniku złego stanu medycyny w tych tak zwanych krajach wysokorozwiniętych leczonych przez lekarzy pakistańskich czy hinduskich. Wielu po iluś tam próbach jeździ leczyć się do Polski, bo zachód nie wykształcił jeszcze na tyle służby medycznej powszechnej, by zadbać o zdrowie pacjentów, a ta płatna też nie wiele różni się standardem, tylko ceną. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wykształcony Polak zostaje zmuszony zejść do poziomu, niższego niż sam reprezentuje. Edukacja zafundowana przez kraje zachodnie jest na bardzo nieniskim tylko prymitywnym poziomie, że nasze dzieci nudzą się w szkole.

Czytając to, ktoś może zadać pytanie no dobrze, ale co to ma wspólnego z emigracją jako taką. Otóż nie jest tajemnicą, że kraje zachodu szczycą się, że są otwarte na emigrację i przyjmują ludzi z III świata. Ludzie ci są tacy sami jak my tyle, że różnią się kolorem skóry i wykształcenia, które kiedyś zafundowały im kraje zachodu, a więc taką sama prymitywną. Wpuszczając ich do Polski, stoimy na progu bankructwa państwa, gdyż ci ludzie nie asymilują się, tworzą odrębne struktury lokalne, przez co zaniżają poziom intelektualny. Religia, którą wyznają spycha kobietę, do poziomu zwierzęcia i taki sam system chcą zaszczepić wszędzie, uznając Allacha za większego Boga. Nie można pozwolić na to by ludzie o niższej kulturze i wykształceniu, ale większej ekspansywności mieli decydować o ludziach o wyższej kulturze i wykształceniu, ale bardziej pokojowo nastawionych do życia. W Europie historia zna już taki przypadek, ale widać politycy nawet z tym wykształceniem historycznym nie potrafią zrozumieć, że nadmiar emigracji powoduje upadek państwa. W ten sposób upadło Cesarstwo Rzymskie i po upadku zepchnęło nas w ciemne wieki średniowiecza. Czy politycy z Brukseli tego właśnie pragną, by Europa znowu zanurzyła się w ciemnocie i pogardzie dla życia, jaką reprezentują sobą islamiści.

Marek Goślicki.                                                                                                Stoke on trent 08.04.2017 r.