Najjaśniejsza Rzeczpospolita budzi się ze snu.
Po 50 latach panowania żydobolszewizmu i 25 latach
żydoneobolszewizmu Polska wybrała wolność i wyborach czerwcowych na prezydenta
zdecydowała oddać głos na kandydata wywodzącego się z PiS. W październikowych
wyborach do senatu i sejmu zdecydowaną większość głosów Polacy oddali na partię
PiS. Oznacza to nie tylko odzyskanie niepodległości z wrogich nam sił, które do
tej pory zasiadały w Pałacu Prezydenckim i na Wiejskiej, ale przede wszystkim
możliwość budowania Polski królewskiej. Gdy spojrzymy na mapę europy
najbogatsze państwa to te, w których do dzisiaj istnieje monarchia
konstytucyjna.
Po 100 dniach rządów prezydenta i kilku dniach nowo
wybranego rządu widać, że Polska odradza się dokładnie tak samo jak za czasów
Piłsudskiego. W okresie międzywojennym Polska dokonała tak wielkiego skoku
gospodarczego, że zadziwiła państwa ościenne. Nawet agresja sowiecka
z 1920 r. okazała się wielkim fiaskiem dla agresora, który planował
rozprzestrzenić komunizm na zachód, rozpoczynając od podboju Polski. Późniejsze
lata po drugiej wojnie światowej pokazały utopijny charakter komunizmu i jego
idei. Nie można się nie zgodzić, że idea sama w sobie jest bardzo dobra, ale
dzisiaj już można powiedzieć, że sprawdza się tylko wśród społeczeństw prymitywnych
lub cywilizacji wysoko rozwiniętych, do których to Rosji nie można zaliczyć.
Nowa polityka krajów europejskich zrzeszonych w UE pokazała, że kraje takie jak
Francja, Niemcy czy Anglia starają się za wszelką cenę o dominację, niszcząc
tym samym kraje gospodarczo słabiej rozwinięte. I tu widać geniusz w działaniu
nowego prezydenta jak również nowego rządu.
Prezydent Duda pokazał nową wizję państwa i nową jakże
odmienną politykę w stosunku do państw takich jak Francja czy Niemcy. Nie
musimy o nic prosić, jesteśmy w Unii partnerami i albo będziecie się liczyć z
naszym zdaniem albo znajdziemy sobie innych partnerów i od samego początku
nawiązał dobre stosunki z krajami środkowoeuropejskimi. Wizyta w Chinach
pokazała, zresztą nie po raz pierwszy, ze prezydent Duda jest ogromnym
wizjonerem i umowy zawarte tam pomiędzy 16+1, czyli państwami
środkowoeuropejskimi z Chinami daje nie tylko Polsce, ale wszystkim tym krajom
ogromny potencjał rozwoju gospodarczego. Dzisiaj UE musi się bardzo mocno
zastanowić nad swoim postępowaniem w stosunku do nas i sposobów szantażu, do
jakich uciekają się politycy niemieccy. Rozwój Polski, jaki zamierzają wspierać
Chińczycy to jeden z kierunków, do których zmierza polityka PiS, taką politykę
uprawiają wszystkie kraje zachodnie, czerpiąc z tego ogromne dochody, tylko
bolszewickie PO nie umiało tego dostrzec.
Innym kierunkiem są działania rządu, o których się zaraz
dowiemy, przykładem tego jest zdjęcie flagi UE w gabinecie pani Szydło, która w
sposób bardzo jednoznaczny określiła; Polska dla Polaków. Jesteśmy, w UE
jesteśmy z tego dumni, ale nie możemy być dalej murzynami europy, pokazała
jednoznacznie, że polityka PiS jest prowadzona systemowo o nowe wartości i
uzgadniana wspólnie z prezydentem. PiS rozpoczął atak na wszystkich frontach,
począwszy od oczyszczenia służb z rosyjskich agentów, poprzez wychodzenie
Polski z cienia w dziedzinie gospodarczej. Tu za chwilę pokaże się wiele umów z
Chinami no i przede wszystkim z USA w dziedzinie obronności, na bazie której to
współpracy będziemy mogli wreszcie zbudować własną nowocześnie wyposażoną
armię. Te i nie tylko te, ale również umowy z krajami 16-ki pokażą za chwilę,
że nie możliwe stało się bardzo realne i wszystkie kraje środkowoeuropejskie
zaczną rozwijać się dynamicznie konkurując z UE jeżeli ta nie potrafi się
zreformować.
Odbudowa przemysłu stoczniowego umożliwi Polsce znów
zaistnieć na wszystkich morzach świata, barki rzeczne wypełnią lukę
transportową. Polska posiada bardzo dobrą sieć komunikacji rzecznej, umożliwi
to powrót Czechów i Słowaków do polskich portów i polskich stoczni. Odbudowane
zostanie rybołówstwo, dzięki czemu na polskich stołach znów pojawią się
wszystkie rodzaje ryb. Rozwój przemysłu morskiego wymusi większą produkcję
stali oraz większe zapotrzebowanie na rudę żelaza i węgiel, a więc
automatycznie wzrośnie zatrudnienie. Rozwój jednej gałęzi zwykle pociąga za
sobą wiele innych takich jak elektronika, mechanika, komputeryzacja i wiele
innych, które mają wpływ na rozwój gospodarczy kraju, nie mówiąc o przemyśle
motoryzacyjnym czy zbrojeniowym. Po pierwszych dniach rządów oraz Jego składzie
wierzę, że Polska stanie się potęgą nie taką jak Niemcy , Francja czy Rosja,
ale prawdziwą realną, potęgą chrześcijańską, do której będą przyjeżdżać
obcokrajowcy uczyć się jak budować państwo. Polska zaś stanie się znów
Najjaśniejszą Rzeczpospolitą i będzie przykładem dla innych.
MarekGoślicki.
Stoke on Trent 26.11.2015 r.