Dokąd zmierza ludzkość 16
Nie możecie dostrzec duchowej prawdy, zanim nie
doświadczycie jej emocjonalnie, a wielu prawd istotnie nie odczuwa się inaczej,
jak tylko w niedoli
To głównie strach czyni człowieka niewolnikiem, a duma
jest jego największą słabością
Wojna w
Ukrainie obnażyła prawdziwe oblicza tych, których w czasie pokoju nie chcemy
uznawać za prawdziwe, a trzeba pamiętać, że niektóre cechy narodowe są nie
zmienne, niezmienny jest imperializm soviecki, agresja nazistowska i
nacjonalizm żydowski. Rosja, która uważana była za drugą armię świata, okazała
swą niemoc pod każdym względem, to do czego doszło w Ukrainie, nie jest godne
nazwania armii, to dzicz stepowa, pozbawiona wszelkich zasad moralnych. Ci
barbarzyńcy w dalszym ciągu są w wiekach średnich, gdzie bestialstwo było
standardem, dziś żołnierz nie powinien tak walczyć, a więc Rosja nie ma
żołnierzy, nie takich, których by aprobowała Europa i świat. Dlaczego w Rosji
od lat nic się nie zmienia, dlaczego Putin, który kreuje się na przywódcę
mocarstwa, zniszczył wszystkie wartości, by tę mocarstwowość unicestwić. Ano
dlatego, że Rosja nigdy nie była mocarstwem, była sztucznym tworem stworzonym
przez państwa zachodnie, które bały się potęgi polskiej, bo jak wiadomo Polska
dawna, to Najjaśniejsza Rzeczypospolita, państwo wielonarodowe o wielkim
potencjale militarno gospodarczym, państwo demokratyczne zagrażające wszystkim
na zachód od Wisły. Trzeba było zniszczyć tę potęgę, by już nigdy się nie
odrodziła. Wiele musieliśmy jako państwo przejść, by znaleźć się ponownie w tym
samym miejscu, w którym Targowica przyczyniła się do rozbiorów Polski, historia
lubi się powtarzać, ale niczego nie potrafi nauczyć i pomimo tylu doświadczeń
pewne grupy dążą do wepchnięcia nas w łapy nazistowskich Niemiec. Ukraina zaś pokazuje
co innego
Wniosek
z tego, że Niemcy, Francja wraz z UE dążą do osłabienia Rosji, by zagarnąć
Polskę i pozbawić ją suwerennego rządu, by później zmusić Rosję, by pokonała
Ukrainę, używając atomu, ale na przeszkodzie stoją Amerykanie. Czyli wojna w
Ukrainie jest zaplanowana na lata, bo nie wiadomo kto wygra wybory w Polsce w
2023 roku, rząd PiS się obudził i chce przeprowadzić głosowanie w maju, by
odtajnić dokumenty IPN, osób, które współpracowały z organami WSW, WSI, SB.
Chce w ten sposób, przed wyborami oczyścić przedpole z agentury by więcej nie
zasiadała na wysokich stanowiskach państwowych, nie brała udziału w wyborach i
nie wzmacniała naszych wrogów. 31 lat musieliśmy czekać na ten moment i choć to
31 lat za późno, być może się ten manewr powiedzie i agentura wreszcie zginie z
życia społecznego i politycznego. Co się odwlecze, to nie uciecze mówi
przysłowie, politykę kształtuje się teraz, ale z myślą o przyszłości więc rząd
PiS nie chce dopuścić by, agentura doprowadziła do ponownego rozbioru Polski, bo
jak wiadomo, wróg nie śpi. Dowodem na to było niedawne spotkanie grupy
Bilderberg, gdzie zapadają decyzję na przyszłość kształtujące politykę
europejską i światową, W jakim stopniu są to decyzję prawdziwe a w jakim
stopniu mityczne, to wystarczy się przyjrzeć osobom biorącym udział w tych
spotkaniach. W ostatnim spotkaniu brała udział Ursula fon der Lair i
Trzaskowski, jedna i drugi konsekwentnie niszczy Polskę, nie ponosząc żadnej
odpowiedzialności. W majowym spotkaniu brał udział Cham z Chobielina, Kasia
Kieli, z TVN i Wojciech Kostrzewa prezes Polskiej Rady Biznesu.
Nie
dziwi, że udział brał Cham z Chobielina, bo polskie służby przespały i nie
sprawdziły tej persony, non grata, w Polsce; czy jest agentem sowieckim, czy
może podwójnym, czy potrójnym, co do Kieli to wiadomo, TVN została przygotowana
do prowadzenia dezinformacji przed wyborami. Dziwi zaproszenia tej trzeciej
osoby, czyżby objawił się kolejny Mason na forum europejskim, czas pokaże, za
chwilę zobaczymy, czym te osoby zabłyszczą w przestrzeni publicznej. Czas
pokaże, czy derusyfikacja administracji, jaką planuje przeprowadzić PiS, czyli
odtajnić dokumenty IPN ze wskazaniem sowieckiej agentury, wpłynie na stan
osobowy TVN, gdzie od TW się roli, czy znowu będzie interweniować, a raczej
ingerować w nasze wewnętrzne sprawy UE z jej liberalnym podejściem do
przestępców komunistycznych. Cieszy fakt, że nastąpiło sprężenie w tym
kierunku, by wyeliminować z życia społecznego najbardziej niebezpieczne
jednostki, które do dziś popierają Putina i jego politykę, nie ma nic gorszego
niż patologia rozkładająca kraj od środka. No i przede wszystkim wpłynęłoby to
na wynik jesiennych wyborów, gdyż pozbawiłoby patologii komunistycznej mieszać
przy urnach wyborczych. Taką derusyfikację w maju przeprowadziła Litwa i
Ukraina, więc w niedługim czasie cała środkowa Europa zlikwiduje pamiątki po
najbardziej zbrodniczym systemie, jakim był komunizm w wykonaniu bolszewików.
Oczyszczenie Polski będzie miało również korzystniejszy wpływ na współpracę
regionalną i wsparcie Ukrainy w jej dążeniu do odzyskania niepodległości, gdyż
wiele osób z ciemnymi kartami zasiada, w Sejmie i Senacie blokując pracę, by
pozbyć się ostatecznie i do końca sowieckich wpływów w Polsce.
Pokaże
to również Niemcom i Francji, państwom, w których agentura soviecka jest tak
bardzo zakorzeniona, że wręcz można powiedzieć, że ma decydujący wpływ na rządy
w tych krajach i uświadomi, że obrona Putina jest nieopłacalna. Uczłowieczenie
Putina przez Scholtza, to porażka intelektualna tego polityka, obrażająca
wszystkich inteligentnych ludzi, jak można ze zbrodniarza, bandyty, gangstera
robić człowieka i mówić o jego wrażliwości. Czy naród niemiecki jest nadal tak
zbrodniczy jak w czasach IIWW i popiera krwawe mordy na niewinnej ludności
ukraińskiej, czy dążność Scholtza, by stworzyć jedno państwo europejskie, ma na
celu wyeliminowanie ludzi drugiej kategorii? Mam na myśli wszystkie kraje
słowiańskie skupione w UE, przecież pokazywanie Putina w takim świetle pokazuje
jego stan psychiki, to chory człowiek mówiący o wrażliwości mordercy a dążący w
skrytości ducha do tego samego, by zrobić z nami Słowianami, to samo co Putin
robi z Ukraińcami tylko innymi metodami. Macron, który popiera politykę
Scholtza niczym się nie różni od niego, widać jego postawę, w jaki sposób
traktuje swój kraj i jak popiera politykę Putina, by Ukraina oddała część
swojego terytorium za uzyskanie pokoju. Zachodni politycy chcieliby oddawać
czyjeś, jednocześnie okradając nas, natura tych narodów jest niezmienna,
zakorzeniony kolonializm trudno jest wyplenić z narodu. Polska pod rządami PiS
też im się nie podoba, bo nie mogą sterować nami jak marionetkowym rządem PO.
Dziwi tylko dlaczego kolaborująca z Hitlerem Francja wciąż ma tak wysoką
pozycję i wpływy w polityce międzynarodowej, kraj ten powinien ponosić
konsekwencje swojej zdrady i być ignorowany na arenie międzynarodowej. Widać
politykę prowadzą tacy sami zdrajcy, oszuści, mordercy jak Putin a uczciwe
rządy PiS stoją im kością w gardle, wspierajmy Ukrainę w jej dążności do
niepodległości, wspierajmy budowę Trójmorza, to obronimy Polskę przed nazizmem,
sowietyzmem i kolaboracją.
Marek Goślicki.
Stoke on Trent 25.05.2023 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz