Dokąd
zmierza ludzkość 14
Pobudzajcie
apetyty prawdy u swych współbraci; dawajcie radę tylko wtedy, gdy o nią pytają.
Potrzeba
tak nauczyć się mielenia ziaren prawdy w młynie życiowego doświadczenia, aby
przekształcać trudne sprawy życia boskiego w łatwe do przyjęcia.
Dziś Polska
potrzebuje takich ludzi jak Morawiecki, Obajtek, Czarnek, Błaszczak czy Sasin
nie polityków, tylko sprawnych menedżerów, którzy nie pytają, co mają robić,
tylko wykonują bardzo dobrze swoją pracę dla dobra Polski. Ludzie ci kierują
się wyobraźnią czym Polska i kim Polacy mają być w przyszłości, czyli pracując
dziś, pracują nie tylko dla nas, ale przede wszystkim na przyszłe pokolenia i
dobrobyt Polaków. To, że robią to bardzo dobrze widać po reakcji Brukseli,
Berlina i Moskwy, Tusk zrobił z nas niewolników Europy, oni pokazują, że Europa
bez Polski nic nie znaczy, bo dziś pod rządami PiS jak zauważyli już przywódcy
wielu krajów, rośniemy w potęgę gospodarczą i militarną, Dążenie do stworzenia
jednego państwa europejskiego pod przywództwem Berlina to chichot historii i
śmiech z nieudolności jak się do tego zabiera ta karykatura praworządności,
którą jest Berlin i jego poplecznicy w Polsce. Chciałoby się powiedzieć My
Naród Polski nigdy się nie ugniemy i dobrowolnie nie oddamy władzy nazistowskim
Niemcom ani sowieckim bolszewikom, nas Polaków stać byśmy wspólnie z innym
państwami Trójmorza stworzyli wspólnotę państw na zasadzie dobrowolności i
równych prawach dla wszystkich tak jak było w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
Berlin zaś chce znów zrobić z nas niewolników, bo gdyby mu zależało na wspólnej
Europie, nie prześladowałby by nas poprzez komisje europejskie i bolszewickie
służby polskich polityków. Najpierw przygotowałby jednolite prawo dla
wszystkich, myślał o wspólnym języku i wyrównaniu edukacji, dziś to życie
pokazuje, że u nas ta edukacja jest wyższa, poza tym na pewno nie przesiedliłby
nam emigrantów, których nie chcieliśmy przyjąć.
W
zasadzie wydaje mi się, że lepszym pomysłem byłoby stworzenie rządu
europejskiego i do czasu stworzenia wspólnego prawa, państwa europejskie
funkcjonowałyby w oparciu o własne, tak jak to jest w USA, gdzie 50 stanów ma
swoje prawa wewnętrzne. Widać wielkie oszustwo ze strony Niemiec, państwa,
które nie rozliczyło się z krzywd wyrządzonych nam w IIWW, i wypierają się, że
są nam coś winni, w tym wypadku są dokładnie tacy sami jak sovieci, a chcą
przejąć władzę nad naszym państwem jako kraju drugiej kategorii. Wielki
światowy kryzys spowodowany jest brakiem edukacji dlatego, że do polityki idą
ludzie leniwi umysłowo, i nawet gdy mają jakieś tam wykształcenie, to nie w tym
kierunku, bo nikt nie zauważył do dnia dzisiejszego, że należałoby powołać do
życia szkoły dla polityków. Takie szkoły, które kształciłyby przyszłe pokolenia
w zakresie samorządów, prawa lokalnego, międzynarodowego, geografii, historii,
stopniowo wdrażając edukację, która kończyłaby się poziomie uniwersyteckim.
Przypomniał mi się taki fakt, pewnego dnia przechodziłem koło Galaxy w
Szczecinie i widzę jak kobieta, kieruje ludzi do faceta, który coś im tłumaczy,
podszedłem do niego i widzę jak, rozdaje swoje ulotki, kandydata na posła z
ramienia PiS więc poprosiłem go na słowo. Był tak rozentuzjowany, że nie chciał
zrozumieć, co do niego mówię, jeszcze zanim cokolwiek mu powiedziałem, to on
rzucił się na mnie,, z wyznaniami kto on jest, jak pomaga ludziom i dlaczego
chce być posłem z ramienia PiS. Przerwałem mu i mówię to bardzo dobrze, że do
Pana trafiłem i powiedziałem, o co chcę go prosić, wskazując korzyści dla jego
kampanii, nie zrozumiał.
Nie
zrozumienie ludzi, którzy chcą być politykami albo już nimi są, wynika z tego,
że od czasu niby upadku komunizmu nic się nie zmieniło w mentalności ludzkiej,
bolszewizm nieuświadomiony jest tak głęboko zakorzeniony w umysłach, że jest
nie do pokonania. Popieram stanowisko Kukiza w sprawie JOW (jednomandatowe
okręgi wyborcze), ale wszyscy aparatczycy boją się tego, bo w takim systemie,
żeby być wybranym, kandydat musi iść do swego wyborcy otrzymać jego pisemną
zgodę na kandydowanie i przedstawić program wyborczy. Już teraz rozumiecie,
dlaczego boją się politycy JOW, bo wielu z nich wylądowałoby w szpitalu za
swoje oszustwa, przecież wyborcy w całej Polsce znają różne przekręty
dokonywane w ich środowisku. Swoją drogą należałoby w Polsce wprowadzić zasadę
„no win no fee”, byłem u takiego podobno bardzo dobrego adwokata, ale ponieważ
jeszcze nie dotarł, zająłem rozmową jego sekretarza, chociaż prawdę mówiąc, nie
chciał ze mną dyskutować. Ponieważ nudziło mi się bardzo, a widziałem, że co
chwila zerka w dół, zapytałem, czy studiuje, czy już ukończył studia, odparł,
że jest na piątym roku prawa, wow powiedziałem, to orientuje się pan, jak
wygląda sprawa w wymiarze sprawiedliwości. Odparł, że teraz PiS ma swoich
sędziów i PO też, pomyślałem, że muszę komuś za to pogratulować, jakiś krok do
przodu jest, no i właśnie wszedł pan mecenas i zaprosił mnie do biura. Od razu
powiedziałem no win no fee, nie wiem, czy znał angielski, ale zrozumiał, o co
mi chodzi, poprosił, żebym usiadł i przedstawiłem mu swój problem, w tak miej
więcej godzinę czy dwie, bo przecież zadawał mi pytania, na które musiałem
zgodnie ze stanem faktycznym odpowiadać. Na zakończenie skasował mnie za
wysłuchanie i powiedział, że się odezwie – czekam do dziś, nie będę ujawniał
nazwiska, bo po teorii sekretarza, ten jest na pewno, z opcji PO więc bierze
grubo.
Rząd
twierdzi, że do reformy sądownictwa wróci po wyborach, ha,ha,ha, chciałoby się
powiedzieć, gdy w 2015 roku PiS wygrał wybory, pomyślałem, no teraz mogę iść do
sądu ze swoją sprawą – nic się nie zmieniło. W 2019 PiS wygrał wybory – nic się
nie zmieniło, to co się zmieni w 2023 – nic, jest taka zasada w footbolu, że
jak atakujący nie gra, to się go zmienia, a nie piastuje i słucha jego bania
luków. Już rozumiecie, dlaczego partia tego nieudacznika zmieniła nazwę?, żeby
nie odpowiadać za błędy, które popełnił, bo teraz jest kojarzony z inną opcją,
a ludzie, bo przecież takich poszkodowanych przez wymiar sprawiedliwości w
Polsce jest setki tysięcy, ostali znów na lodzie. Wystarczyło zebrać wszystkie
sprawy skargi, wszystkich skorumpowanych sędziów etc, jechać do Brukseli i
powiedzieć, tak w Polsce nie ma sprawiedliwości, bo do dzisiaj jest system
komunistyczny i wyroki są ferowane na zasadzie, widzi mi się i nie ustąpimy jak
tego, nie naprawimy. Ale kto to miał zrobić?, sami obywatele muszą dopraszać
się sprawiedliwości w Strassburgu, bo nasi aparatczycy przesiąknięci
bolszewizmem nieuświadomionym, są tak tępi, że nie rozumieją, że ludziom w tym
kraju dzieje się krzywda, bo jak syty zrozumie głodnego. Czas, żeby politycy
przestali bawić się w obietnice i dawanie nadziei, bo od tego jest kościół, a
zaczęli realizować swoje programy albo zwalniać stanowiska dla tych, którzy to
potrafią.
Marek Goślicki.
Stoke on Trent 19.05.2023 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz