piątek, 2 czerwca 2023

Dokąd zmierza ludzkość 20

Tylko poeta może dostrzec poezję w banalnej prozie zwykłej egzystencji

Głęboka filozofia powinna być urozmaicona rytmiczną poezją

           

            Życie można polepszyć tylko, odkrywając nowe wartości, na podstawie nowej technologi, nie zrobi cywilizacja postępu, obracając się wciąż, w tych samych schematach, uważając dogmaty za świętość zarówno w religii jak i polityce. Nie może człowiek oczekiwać zmian, robiąc cały czas to samo, bo to jest droga do nikąd, tylko dynamiczny rozwój na wszystkich poziomach może doprowadzić do wyzwolenia człowieka od ciężkiej pracy. Stare utarte schematy gubią człowieka, bo nie może wyjść poza nie, weźmy np. budowę atomu, który jest najbliżej nas, bo wchodzi w skład materii i to każdej materii, czyli drewna, szkła, metalu, plastiku i wszystkiego, co nas otacza. Czy kiedykolwiek człowiek pomyślał, że to w budowie atomu kryje się tajemnica świata, wszechświata, kosmosu, czy materialista, który tak uparcie twierdzi, że nie istnieje Bóg zbadał dokładnie budowę atomu. Czy potrafi stwierdzić z całą pewnością, że to, co do tej pory wie na temat budowy, to jest jego cała prawda, po co budować wielkie teleskopy, które mają za zadanie przeszukiwanie kosmosu w poszukiwaniu obcych cywilizacji, gdy tajemnice skrywa budowa atomu? Człowiek na ziemi ma jedno zadanie, dążyć do doskonałości, wyeliminować biedę, pomóc krajom biedniejszym by dogoniły kraje wysokorozwinięte, a zajmuje się projektami, które nigdy nie przyniosą rozwiązania dopóty, dopóki człowiek nie rozwikła do końca budowy atomu, który jest budulcem każdej materii. Odkrycie budowy atomu dopiero pozwoli człowiekowi podróże w kosmosie, bo uświadomi mu wszystkie popełnione do tej pory błędy, stare księgi religijne opisują ogniste rydwany podróżujące w kosmosie, skoro pradawni umieli tego dokonać, to dlaczego człowiek współczesny nie potrafi.

            Błąd jak zwykle tkwi w rozumowaniu, według niektórych teorii budowa atomu jest odzwierciedleniem naszego układu słonecznego, czyli w jądrze atomowym mamy dokładnie tyle pierwiastków, ile planet jest w układzie słonecznym. Czyli nie trzeba przeszukiwać kosmosu, by odkryć tam życie, bo gdy skład atomu jest dokładnie taki sam jak według wzoru ziemi, to jest niemożliwe by, człowiek to odkrył, nie znając budowy tamtego atomu. Zamiast budować wielkie teleskopy, należy się skupić nad tym jak do końca odkryć budowę atomu i sprawdzić, czy nie jest to zagadka kosmitów, którzy niby odwiedzają naszą planetę. Jak oni to robią, że pojawiają się i znikają, czy to jest nasza wyobraźnia, czy znają technikę zmiany struktury atomowej, która pozwala im na to, by przemieszczać się ,w różnych sferach kosmosu zmieniając materię w zależności od potrzeb. To, co najbardziej zagadkowe i wydawałoby się nie do rozwiązania, jest zwykle najprostsze do rozwikłania, ileż to wynalazków powstało w pogoni za czymś innym, a przypadek powodował, że odkrywano rzeczy ważniejsze. Technologia IT pokazała nieskończoność możliwości twórczych człowiekowi, takie same możliwości stworzy odkrycie budowy atomu, ileż wyobraźni posiadała Maria Skłodowska, by odkryć Rad i Polon, a ile jest takich nieodkrytych w każdej dziedzinie ograniczające nas, bo nie znamy budowy atomu. Czasami ludzie odkrywają coś, co daje do myślenia, że zrobiliśmy za duży krok w przyszłość, jednak później okazuje, się, że musimy się cofnąć, bo brakuje nam jakiegoś ogniwa by, łańcuch tworzył całość. Spójrzmy przez pryzmat nie dogmatów religijnych czy poglądów materialistycznych tylko przez pryzmat wiary, jeżeli ludzie wierzą, że Jezus Chrystus zamienił wodę w wino i nie potrzebują żadnego dowodu naukowego, że tak się stało naprawdę, to znaczy, że się to stało, ale jak?

            Gdy poznamy budowę atomu, wiele rzeczy z pogranicza cudu wyda nam się niezwykle proste, ja wierzę w Boga na zasadzie „pokaż”, wszak Tomasz powiedział, jak nie zobaczę, nie uwierzę, ja mam tak samo jak nie zobaczę, to nie uwierzę. Nauka jest dla wszystkich taka sama, ale jedni z niej czerpią garściami inni zaś wolą telewizję, jeszcze inni ignorują wszystko, dla mnie punktem wyjścia była logika, bo gdyby coś było nie logiczne, nie mogłoby istnieć. Istnienie Boga opieram na logice, która wzbudziła moją wiarę uśpioną przez lata, czyli Bóg upomniał się o mnie, bo nie chciałem wierzyć pustym słowom i dogmatom, tylko powiedziałem „ pokaż”. Świat nie powstał z przypadku, przypadkiem, to Pan Jezus przemienił wodę w wino, bo chciał pokazać swoją moc i udowodnić ludziom, że potrzebują cudów nieprawdziwej wiary, Bogu zaś potrzebni są ludzie silni wiarą, by przez wieki budować potęgę Niebios. Tak narodziłem się ja gdy połączyłem informacje, że ciało człowieka ma dokładnie tyle samo pierwiastków ile występuje w składzie chemicznym ziemi, że organizm człowieka ma tyle samo wody w sobie ile wszystkie zbiorniki wodne. Odrzuciłem dogmaty, które zaślepiają człowieka i zrozumiałem, że Bóg jest stwórcą, ale i pierwszym rzemieślnikiem, który niestrudzenie wciąż buduje kolejne światy dlatego, porządek w kosmosie musi być prawdziwym porządkiem, czyli oparty na schemacie. Nawet gdy człowiek na siłę dąży, by coś zepsuć, schemat zaprogramowany w mózgu człowieka buntuje się przeciwko temu, a natura sama to naprawia.

            Dlatego IT pokazuje potęgę Boga, tam nie ma bałaganu i nieporządku, tam jest wielki potencjał do wykorzystania przez człowieka, zaprogramowania tak jak zrobił to Bóg, naiwnością jest myśleć, że jesteśmy we wszechświecie sami, tylko dlatego, że czegoś nie potrafimy na dzień dzisiejszy wyjaśnić. To, że ktoś w coś nie wierzy, to nie znaczy, że to coś nie istnieje, nie istnieje tylko w jego pojęciu myślowym, a nawet gdy odkryjemy wiele, wiele więcej nie dotrzemy do Boga w tej postaci materialnej, ale odkryjemy wiele innych światów, które nam przybliżą sposób myślenia Boga. Do tego potrzeba myślenia empirycznego, ci co twierdzą, że świat powstał z wybuchu, powinni wiedzieć, że każdy wybuch niszczy, a więc zniszczyłby również to, co chciał zbudować, świat został zaprojektowany i zaprogramowany z wielką dokładnością do precyzji jednego atomu. Atomu, w którym jedna komórka, miała cały program, jak świat będzie się rozwijał, kiedy ma się na nim pojawić człowiek i kiedy będzie gotów by przejąć pałeczkę od Boga w dziele budowania swojej przyszłości. Program stworzony przez Boga jest tak doskonały, że nawet Szatan nie potrafił go zniszczyć, opóźnił tylko nieco rozwój człowieka w kwestii wiary, nie zniszczył błąd Adama i Ewy tylko po raz kolejny wydłużył czas dochodzenia do prawdy. Tak doskonały, że nie zniszczą go żadne wojny i będzie trwał tak długo, aż na świecie ludzie będą mieli jeden kolor skóry, mówili jednym językiem, wierzyli w jednego Boga, świat będzie światłością świata, znikną wojny, nie będzie religii, rządów, zniknie niesprawiedliwość. Kiedy to nastąpi, wtedy gdy człowiek wyzbędzie się egoizmu, nacjonalizmu, dogmatyzmu religijnego i polityczno gospodarczego.

Marek Goślicki.                                                                        Stoke on Trent 02.06.2023 r.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz